Pączki – przysmak Zdobywców Wiedzy

Dziś nadszedł czas, aby udać się po pączki do sklepu i uczcić kolejny tłusty czwartek. To dzień, o którym można chyba śmiało powiedzieć, że jest prawie tak samo popularny, jak Wigilia czy Wielkanoc. Czy jednak zdajemy sobie sprawę, jak daleko sięga tradycja obchodzenia tego dnia?


Początki tłustego czwartku sięgają starożytnego Rzymu. Mieszkańcy “Wiecznego Miasta” świętowali w ten sposób koniec zimy i początek wiosny. Z tej okazji zajadano się tłustym jedzeniem, takimi jak mięso, ale i pieczone z ciasta chlebowego pączki. Co ciekawe, w ówczesnych czasach pączki były robione “na słono”, nadziewane mięsem i słoniną.

W naszej tradycji tłusty czwartek przypada zawsze na ostatni tydzień przed Wielkim Postem (stąd właśnie utarła się alternatywna nazwa – zapusty). Tak samo jak Wielkanoc, jest więc świętem ruchomym. W dawniejszych czasach dzień ów był początkiem tzw. Tłustego Tygodnia, czyli okresu, w którym należało się wyszaleć przed nadchodzącym czterdziestodniowym postem. Nie żałowano sobie więc wielkiej ilości tłustych mięs, słoniny czy kapusty ze skwarkami.

W miarę czasu zmieniał się nieco obyczaj, tak samo jak zestaw najpopularniejszych w tłustym czwartku potraw, spośród których prym po dzień dzisiejszy wiodą pączki. Jak już pisaliśmy, kiedyś nie były daniem na słodko. Dopiero w okolicach XVI wieku, pod wpływem kuchni arabskiej, upowszechnił się zwyczaj przyrządzania pączków na słodko. Co więcej, pączki często były nadziewane orzechami lub migdałami i panował przesąd, że osobę, która na taki pączek trafi, czeka powodzenia w całym życiu. Z kolei temu, kto “omijał” je szerokim łukiem i nie zjadł ani jednego w dzień święta, grozi niepowodzenie w przyszłości.

Pączki przyrządza się w różnoraki sposób w zależności od kraju. I tak na przykład w Niemczech, Portugalii czy Finlandii smaży się je na oleju tylko kilkadziesiąt sekund, w efekcie czego są mniej tłuste. Na Węgrzech przyrządzane są bez nadzienia, które podaje się osobno na talerzu. Z kolei USA preferuje tzw. doughnuts, z wyglądu przypominające nasze oponki. U nas, w Polsce, pączki “idealne” powinny być puszyste i z jasną obwódką dookoła (co dowodzi faktu, że pączki były smażone na świeżym tłuszczu). Na Śląsku znane są one pod nazwą kreple.

Tłusty czwartek jest jednym z najbardziej znanych i najchętniej “spędzanych” świąt w naszej tradycji. Z okazji tego dnia życzymy Wam wszystkiego dobrego i słodkiego niczym najsmaczniejszej pączki na świecie. Zapraszamy również do wspólnej zabawy z nowym, świątecznym quizem i specjalnymi kartami pracy:

   

 

 

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *